środa, 26 lutego 2014

Ubranka dla Barbie

Z lalkami jest tak jak z kobietami - zawsze mają za mało ubrań. Z czasów dzieciństwa pozostało mi niewiele ubrań, więc musiałam zrobić zakupy. Może zacznę od tych ubranek, które posiadałam na początku.

Biała ślubna/balowa suknia została uszyta, około 18 lat temu, przez moją mamę. Część koralików odpadła, ale sporo się jeszcze trzyma.


Kolejna to suknia Roszpunki z 1997r. Do kompletu mam koronę.


Nie mam pojęcia od jakiej lalki pochodzi ta sukienka. Niestety nie znalazłam nic na jej temat. Do kompletu mam również kosz piknikowy.


Jak widać nie miałam tego zbyt wiele. Ale od czego jest ebay i allegro. Ta sukienka pochodzi od City Shopper Barbie Doll - Brunette. Strój udało mi się kupić za grosze na Allegro. Buty są super. Sukienka jest bardzo obcisła, więc trochę ciężko ją się nakłada. Ale wizualnie wygląda nieźle.


Ten fioletowy płaszczyk kupiłam na Allegro. Na zdjęciu wyglądał nieźle. Jak do mnie dotarł to byłam zachwycona. Jest rewelacyjnie uszyty! Przepięknie leży, ma przepiękny kolor. Jest inny niż na zdjęciu. W rzeczywistości to fiolet. Nawet pasek jest bardzo dopracowany.Od tej samej osoby kupiłam też kilka ciuchów dla Kena. Szok. Równie dopracowane. Kurtka zwaliła nie z nóg.


Na Allegro kupiłam też kilka ciuchów od innego użytkownika. Ciuszki są bardzo ładne, ale jednak w porównaniu z tymi wyżej wypadają dość blado. Uszyte są z prostych wykrojów, ale widać, że ktoś kto je szył potrafi obsługiwać maszynę do szycia.


Poniższy zestaw ciuchów również kupiłam na Allegro. Wszystko od jednego użytkownika. Szczerze? To najgorszy zestaw jaki kupiłam na tym portalu. Proste spódnice, które po założeniu odstają; bluzki też uszyte w bardzo prosty sposób. Jak widać na zdjęciu, tył jest prawie odsłonięty, a na dole jest rzep. Według mnie takie rozwiązanie to pójście na łatwiznę, bo nie trzeba kombinować z wykrojem, by ubranko dobrze leżało. Na lalce bluzki, z przodu, wyglądają nieźle.


Te trzy rzeczy zamówiłam na ebay. Różowo-czarny komplet wygląda nieźle, ale ma jeden duży minus. Wszystko jest ze sobą zszyte. Materiał też nie jest najfajniejszy. Różowy komplet wygląda słodko. Jednak wydaje mi się, że spódnica trochę poszerza biodra. Za to sukienka jest bardzo ciekawa.


Ken otrzymał jeszcze jeden zestaw ubrań. Koszula + spodnie. Myślałam, że ciuchy z Mattel będą trochę lepsze. Koszula jest średnio uszyta, a spodnie to całkowita porażka. Brzydki kolor, materiał i na dodatek wyglądają na ciasne. Jak Ken siada to mam wrażenie, że pękną na pupie. Z całego zestawu najbardziej podobają mi się buty i zegarek.


Barbie i Ken zostali zaopatrzeni w wiele nowych ubrań. Czas pomyśleć o Stardollce. W jej przypadku wiedziałam co kupić. Od dawna chodziła za mną ta fioletowa sukienka. Na różnych blogach czytałam, że niektórzy na nią narzekali - kiepskie wykończenie. Na szczęście mój egzemplarz był ok. Sukienka i buty przyleciały z USA. Bardzo pasuje do tej lalki. Z czasem postaram się dokupić pozostałe rzeczy z kompletu :-).


0 komentarze:

Prześlij komentarz