niedziela, 18 maja 2014

Dwie bluzki i spódnica

Ostatnio nie mam zbyt wiele czasu na szycie dla Tonnerek. Cały wolny czas poświęcam na szycie dla mnie. Póki co idzie wolno, jest dużo poprawek, ale zaczynam współpracować z maszyną. W końcu linia posta jest naprawdę prosta. Ostatnio walczyłam z poduszkami - jedną zamówiła moja mama, dwie dostanie moja przyjaciółka Sylwia. Póki poduszki leżą w mnie w domu, a same zainteresowane ich nie widziały, nie pokażę zdjęć na blogu. W chwili obecnej na tapecie jest bluzka. Jeszcze wczoraj powiedziałabym "prawie koniec", ale dziś to nieaktualne. Była trochę za szeroka, więc zaczęłam ją zwężać. Tak zwężałam, że w biuście zrobiła się za ciasna. Dobrze, że mam jeszcze spory kawałek materiału. Będę mogła wszystko naprawić. Niedługo powstanie nowy blog dotyczący szycia, na którym będzie można zobaczyć gotowy efekt. 

Ale wróćmy  do tematu posta. Znalazłam zdjęcia dwóch bluzek oraz spódnicy. Wszystko uszyłam już dosyć dawno temu. Spódnica została uszyta z materiału w paski, który mieliście już okazję zobaczyć. W tali pasek, rozszerza się ku dołowi, na podszewce. Pierwsza z bluzek, granatowa, ma szeroki dekolt typu łódka. Nie ma rękawów. Druga biała ma niebieski kołnierzyk i niebieskie wykończenie na dole. Pierwotnie miał być tylko kołnierzyk, ale podczas szycia okazało się, że biały materiał jest trochę za lekki i na dole strasznie się podwijał. Z kołnierzykiem było trochę problemów, bo ciężko było uzyskać taki zaokrąglony kształt na tak małej powierzchni, ale jakoś się udało.



0 komentarze:

Prześlij komentarz